No więc moja kochana Chloe nominowała mnie do Liebster Awards tak więc oto odpowiedzi <3
1. Jaki był powód założenia bloga?
Hmmm....Bloga założyłam, ponieważ musiałam gdzieś wyładować to co we mnie drzemie i pokazać światu to o czym ciągle myślę.
2.Skąd bierzesz pomysły na pisanie bloga?
W praktyce przychodzą w najmniej oczekiwanym momencie. Podczas spaceru, na basenie, lekcji polskiego xD Jak to moja przyjaciółka ujęła "Twoja wyobraźnia nie zna granic i nikt nie ma jej tak rozbudowanej jak ty"
3.Kto Cie motywuje do pisania?
Czytelnicy <3 <kocham was>
4. Masz przyjaciół, którzy podzielają twoją pasję?
Jeżeli chodzi o pisanie to i owszem. Moje przyjaciółki również piszą opowiadanka ale jeżeli chodzi o pasję do piłki nożnej to jestem osamotniona.
5.Czy Twoi znajomi wiedzą, że prowadzisz bloga?
Tylko przyjaciółki i nikt więcej
6.Motto życiowe
Mam dwa:
1)Żyj tak jak by nie było jutra
2)Człowiek najedzony to człowiek szczęśliwy
7.Opisz siebie w 2-3 zdaniach.
Zwariowana i porządnie puknięta zielonooka brunetka. Kochająca piłkę nożną, Sergio Ramosa i Mesuta Ozila <Mesuciątko moje kochane> Wielbicielka słodyczy, filmów, dobrych książek, spotkań z przyjaciółmi i robienia zdjęć.
hahah człowiek najedzony to człowiek szczęśliwy <3 Nie no walnę sobie to na tytuł bloga, hahahaha :D
OdpowiedzUsuńJa też jestem osamotniona jeśli chodzi o futbol (nie no, są jeszcze dziewczyny z 1 gimnazjum, które niby to kochają ale pokaz, żeby przypodobać się chłopakom, a jedyne mecze w ciągu roku przez nich " obejrzane" to Real- barca -.- ) A ogólnie się cieszę, że na blogspocie są takie dziewczyny, szczególnie z krwi i kości madridistki jak Ty Domi <3
Ciekawe odpowiedzi :D
OdpowiedzUsuńDziękuje za odpowiedzi
OdpowiedzUsuńOstatni rozdział na www.uzalezniona-od-ciebie.blogspot.com Zapraszam
Aaaa Domi wez mi nawet nie mów z tym Szczęsnym! Ja juz słuchać w szkole nie mogłam! "Ojej ależ ten Lewandowski dobrze gra, a taki przystojniak! AAA ciacho!" Wtedy to przesiadadałam się na drugi koniec klasy, a na przerwach na korytarzu szłam gdzieś sama, bo myślałam, że zwariuję!! Potem na polskim robiliśmy coś w grupach , a te znowu , ale ja nic, ręka mi się telepie, myślałam, że im walnę, ale zrobiłam kamienną twarz i udaje, ze nie słysze..."Maaatko, ale Szczęsny obronił mrrr!"
OdpowiedzUsuń-AAAAAAAA wezcie już przestańcie!!!! Ile można?! Szczęsny ciacho, Lewandowski boski! Wezcie się ogarnijcie! Nagle takie fanki piłki sie znalazły! A co to spalony? No właśnie, więc zamknąć mordy!
-Edyta, jak ty jakoś nawijasz o tych z Realu to jest ok, tak?!
- Nie nawijam o nich wa takiej ilości jak wy, a po za tym ja mówię o grze, a nie o tym, że "ma taką klatę i śliczny ryj!"
potem nie odzywały się do mnie tydzień, ale co tam :D Może trochę za ostro, ale już rzygałam Szczęsnym, Lewandowskim i trochę Tytoniem( wtedy co obronił karnego, dziewczyny go okrzyknęły najlepszym bramkarzem na świecie, nie no błagam-.-)
Nieee, tym razem 'bardziej twórczy post', będzie oznaczał zupełnie innego posta niż zwykle :D chociaż głównie 'twórczymi' właśnie nazywam rozkminy :D No właśnie, jak to możliwe, że my nie wiedziałyśmy, że Callejón ma blizniaka O.o?!
Nie no niezle motto :p wiem cos o tym jezeli chodzi o pilkarskie osamotnienie :(
OdpowiedzUsuńmale-jest-wredne.blogspot.com ---> zapraszam na rozdzial czternasty ;p
Piątka na: http://algo-que-entretiene.blogspot.com/. Zapraszam :*.
OdpowiedzUsuńKochana nowości u mnie na http://zycie-to-decyzje.blogspot.com/ & http://alisaxabi.blogspot.com/ & http://torresija.blogspot.com/ Zapraszam ;*
OdpowiedzUsuń